Czym w Galileo są powitania?

Jakiś czas temu tłumaczyliśmy, czym są nasze cotygodniowe zgromadzenia Społeczności. A co, jeśli powiedzielibyśmy Wam, że to nie jedyne nasze spotkania? Brzmi nieprawdopodobnie? W Galileo uczymy się wielu rzeczy, ale jedna jest szczególnie istotna – nie ma dla nas rzeczy niemożliwych czy nieprawdopodobnych, a w grupie siła!

Zatem… Czym są te tajemnicze powitania? Dokładnie tym, o czym myślicie. Powitania to codzienny, poranny element naszego planu zajęć. Spotykamy się wspólnie o 9 i rozmawiamy. Tylko tyle i aż tyle. O czym zatem codziennie rano rozmawiacie? – zapytacie pewnie. Cóż, według nas właśnie to jest w powitaniach najpiękniejsze, że rozmawiamy… o wszystkim!

Powitania to doskonały moment na rozbudzenie się z ostatków snu. To chwila rozruchu i wdrożenia się w kolejny dzień pracy. Rano wspólnie rozmawiamy na temat nadchodzącego dnia (lub nawet tygodnia, jeśli są to powitania poniedziałkowe). Ale to nie wszystko! Żeby nie było tak formalnie, powitania to także moment, w którym Społeczność Galileo ma szansę zbliżyć się do siebie jeszcze bardziej. Uczniowie (i dorośli) opowiadają o swoim samopoczuciu, o tym, jak minął im weekend lub wieczór dnia poprzedniego. To także moment na pewne ogłoszenia czy niespodzianki. Jedną z takich niespodzianek na powitaniu było odczytanie listu od Galileusza.

Jednym słowem (a raczej kilkoma) – powitania to ten element życia szkolnego, którego mogło Wam brakować w trakcie Waszej kariery szkolnej. To codzienny moment, w którym możemy skupić się przede wszystkim na sobie, na swoich emocjach, życiu poza szkolnym, zainteresowaniach, a także poznać wszystkie te aspekty życia naszych kolegów i koleżanek (ale także i dorosłych!). Powitania są więc jednym z filarów budowania relacji międzyludzkich w Galileo.

Przedstawiamy Wam jedno z powitań na krótkim filmie. Powitanie prowadzone w formie pół na pół, kiedy starsze dzieci miały naukę zdalną, a klasy I-III były w szkole.